Przetarłam małymi piąstkami oczy w których bezwładnie zaczęły zbierać się łzy.
Pustym wzrokiem rozejrzałam po pomieszczeniu,które było już praktycznie puste.
Nie było w nim mebli,ulubionych obrazów mojej mamy,nie było w nim nawert miłości.
Trudno jest opuścić dom w którym spędziło się swoje dzieciństwo,przynajmniej dla mnie jest to trudne...
Poczułam dłoń rodzicielki na moim ramieniu od której zaczęło bić niesamowite ciepło.Przetarłam szybko mokre policzki i odwróciłam głowę w jej stronę.
Jej twarz była na pozór szczęśliwa,szeroki uśmiech jak zawsze gościł na jej buzi,a czuły wzrok dokładnie lustrował moją obojętną minę.
-Już wszystko zapakowane,możemy jechać! - ucałowała delikatnymi wargami moje czoło,powodując tym samym lekki uśmiech na mojej twarzy.- Czy mi się wydaje,czy coś się stało?
-Mamo,wiesz,że to dla mnie trudne...- westchnęłam cicho i zarzuciłam torbę na swoje ramię.Zacisnęłam wnętrze policzka i bez słowa szybkim krokiem udałam się do samochodu.
Myśl,że od tej pory będę mieszkać pod jednym dachem z nowym facetem mojej mamy,przyprawiała mnie o dreszcze.Codziennie będę musiała widzieć ich chore czułości,które powodują u mnie niesamowite mdłości.Jednak najgorszą rzeczą,która mnie spotka zaraz po przejściu przez próg,jest jego córka.
Dla której wygląd jest numerem jeden w jej różowej liście,której przestrzega na co dzień.
Nie,nie jestem zazdrosna!Po prostu nie rozumiem jak ktoś codziennie może kilkanaście razy poprawiać swój makijaż albo włosy i do tego jeść na śniadanie,obiad i kolację samą sałatkę.
Jedynym plusem tej całej przeprowadzki jest jej brat,z którym jako tako się dogaduje.
Nie jest to jakaś wielka przyjaźń,ale wydaje mi się,że Zayn jest najnormalniejszy z tej całej rodzinki do której niebawem dołącze.Owszem,rozważałam opcje zostania w domu albo przeprowadzenia się w inne miejsce.Jednak po dłuższym namyśle zrozumiałam,że to i tak nie wyjdzie.Mam jeszcze szkołę,co prawda jest pierwszy dzień wakacji,ale co zrobię za cztery miesiące gdy będę musiała wrócić na studia?
Mam mało koleżanek,które zgodziłby się na wspólny wynajem,a moje ręce nie są stworzone do ciężkiej pracy.Więc decyzję o wyprowadzeniu się będę mogła podjąć, gdy skończę studia i znajdę dobrą pracę.
Zapomniałam dodać jeszcze jedno, Luis (facet mojej mamy) jest niesamowicie bogaty.
Jego dom jest ogromny,pokoje są bardzo ładnie urządzone, a na zewnątrz znajduje się ogromny basen.Trudno będzie mi się na takie coś przestawić bo pochodzę z prostej rodziny.
Z przemyśleń wyrwał mnie głos mojej mamy,który z trudem dotarł do mojego powolnego mózgu.
-Już jesteśmy!
----------------------------------------------------------
Witam was w nowym blogu!
Mam nadzieję,że mój pomysł na tego bloga,jako tako wam się spodoba.
Z resztą opinię wyrazicie w komentarzach.
Poza tym mam wielką prośbę!
Jeżeli chcesz dostawać informację o nowych rozdziałach
koniecznie w zakładce 'informowani'
dodaj w komentarzu jakikolwiek kontakt z tobą,a na pewno napiszę!
No meeeega ^^
OdpowiedzUsuńPisz rozdział :D ;3
Zobaczysz zabije cie ale dopiero jak skończysz pisać. A teraz mam gdzieś że coś tam masz pisać nexta bo sie bardzo ale to bardzo obrażę. Do następnego!!! :)/ Zofia
OdpowiedzUsuńCzekam na 1 rozdzial :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie się zapowiada! Mam dla Ciebie dobrą wiadomość... właśnie otrzymałaś czytelnika ;) Czekam na rozdział!
OdpowiedzUsuńjak najbardziej na plus! *-*
OdpowiedzUsuńczekam na następny x
Hej ^^ super się zapowiada *-* Przy okazji zapraszam do siebie http://read-all-aboutit.blogspot.com/?m=1
OdpowiedzUsuńzapowiada sie ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńKurde na prawde mi sie to podoba! Ciekawe czy bohaterka porozumie sie z corka faceta jej mamy..czekam na 1 rozdzial:)
OdpowiedzUsuńLaura,co ja mam ci napisać?
OdpowiedzUsuńPiszesz niesamowicie,masz talent. Twój blog jest niezwykły, wyróżnia się od innych blogów. Masz ode mnie wielkiego plusa za umieszczenie w bohaterach Zayn'a, Rafinhę, Niallusia 💕 Mam nadzieję, że ten blog nie skończy jak tamte. A i jeszcze jedno masz szybciutko napisać rozdział bo nie mogę się doczekać :-* Pozdrawiam i życzę dużooooo weny.
Zaczyna się wspaniale *w*
OdpowiedzUsuńRafinha, Marc i Sel w jednym opowiadaniu to dla mnie sama przyjemność na czytanie go! <3
Na pewno będę tutaj zaglądała często.
Napisz jak najszybciej rozdział 1! :3
super prolog zapowiada się ciekawie
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://changeshs1d.blogspot.com/
Już mnie zaintrygowałaś i możesz być pewna, że tak łatwo się mnie stąd nie pozbędziesz ;)
OdpowiedzUsuńCiekawie się zapowiada. Czekam na Next ;)
OdpowiedzUsuńKobieto!
OdpowiedzUsuńJak zwykle cudne <3
czekam na pierwszy rozdział :D
Masz mnie :D Czekam na rozdział 1 :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i oczywiście, że będę cie informować o nowych rozdziałach :)
Pozdrawiam! :*
Kinga
Super się zaczyna. Jestem ciekawa co będzie dalej. Czekam na next .
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam do siebie
http://sweetlittlegirlsadventure.blogspot.com/